www.kambodza.fora.pl

michal

Tego chciałem wam przypomnieć, że jest tam Biedra "Bieda".
A ja to albo jakieś wino a może skusze się na jakieś wisky

przemek

To Lidl jest zaraz koło dworca z tego co pamietam nie ? Ale skoro jest tam biedronka to mozemy dokupic, bo chyba nie wszyscy goscie ( dziewczny ) beda chciały pic amarene. My sobie poradzimy. więc na wódke mozemy zrobic ogólną zrzutkę. + CO Z JEDZENIEM ? każdy cos bierze czy tez na własną ręke ? bo przegrycha na sylwestra by sie przydała, lubie też mie jakies kanapeczki pod ręką, nie zeby rozjebac je po chacie, tylko zeby sobie zjesc pod wódke, w ogole to marzy mi sie taki stół gdzie stoją różne potrawy a my sobie przy nim kurwimy, ale niektórzy z was od razu odrzucą ten pomysł Sad (1)

chciałbym chociaz spróbowac... Sad (1)

(

Tomek

no własnie my z jackiem tak myślelismy, że skoro nikt nie jedzie tam autem to kupic wódke i przepoje, zrzucic sie w te 10 czy ileś osób michałowi na benzynke i w wolnym dniu mogłby to tam podrzucić żeby gotowe na miejscu wyrcało Tongue out (1)

tylko nie wiem co na to sam zainteresowany Very Happy

michal

Wszystko fajnie tylko ja do tego Sylwestra nie mam za bardzo wolnych dni :/

przemek

niee no wóde przeciez wezmiemy ze soba, na sylwestrze liczy się kazdy grosz co by na flache na stacji starczyło ! proponuje zeby kazdy wziął dla siebie cos do jedzenia, a na miejscu czyli przed sylwestrem, damy kase dziewczynom i niech kupią i porobią jakies sałatki i takie pierdoły. krokiety z barszczem mozna kupic Very Happy

ale ZERO BIGOSU. chyba ze tomek osobno sobie wezmie

Tomek

no spoko.. flach to przydałoby sie na tyle, żeby jednak tej stacji nie zaliczać bo to nigdy nie wiadomo, tylko że bóg jeden wie ile to musi być.. Tongue out (1)

a co do bigosu to mam nadzieje, że tam jeszcze na mnie czeka ten zeszłoroczny Very Happy

nawpierdalam sie w święta to powinno mi wystaczyć Very Happy

Krew Boga

przemek

widzę ze kysiu wie ocb ;d trzeba tak sprobowac. Więc ja proponuje - Kupmy Dwie Zgrzewki Deluxa i złóżmy się wszyscy. tak zeby byly 24 flaszki. moze starczy. Jesli ktos nie bedzie NA PEWNO pic wódki to niech sie nie składa. ale nie ma pozniej polewania na lewo haha ;d

Wyspa

0,7 czy połówki?

Wyspa

lp. imię litraż obecności wódka sciepa
1 Michał? 0,5 3 1,50 51
2 Rusin 0,5 3 1,5 51
3 Kysiu 0,5 3 1,50 51
4 Paweł 0,5 3 1,5 51
5 Jarek 0,5 3 1,50 51
6 Przemo 0,5 3 1,5 51
7 Jacek 0,5 3 1,50 51
8 Tomek? 0,5 2 1 34
9 Obier ? 0,5 1 0,5 17
12,00
4l awaryjne
wódka 17zł 16litrów

Rozkminialiśmy z Jackiem i doszlismy do wniosku ze min to 0.5/os./impreza

a żeby nie zabrakło to awaryjnie 8 flaszek dodałem
znaki zapytania- przy Michale, pisał coś o Wisky
- przy Tomku nie wiem kiedy dojedzie
- przy obierze jak dojezdza tylko na sylwestra to może sam kupowac

przemek

własnie sie zastanawiam 24 flaszki robią wrażenie ale raczej nie starczą na dwa dni. Nie wiem czy ryzykowac z tymi 0,7, najgorzej bedzie, jak sie obudzimy i znow kilka flaszek będzie pootwieranych i upitych do polowy ;/ wypowiedzcie się i zdecydujmy, czy bierzemy dwie zgrzewki połówek i ewentualnie dokupimy cos na drugi dzien, czy 0,7 i powinny starczyc na dwa dni. ( choc wiecie jak jest ;p )

Wyspa

w tamtym roku było 12x0,7+każdy coś jeszcze wziął a i tak ziółek chyba 4x0.5 w sylwestra przywiózł. Aha i jeszcze z ostatniej nocy "najtańszy 1l
"

Wyspa

michal

Weź Paweł to edytuj (tabulacja będzie czytelniej).
No ja to jakieś 0,7 może resztę zapewnię sobie we własnym zakresie Smile

No i kupowanie wszystkiego na wyrost i tak kończy się tym samym czyli pierwsza noc pijemy do oporu a potem latamy na stacje itp. A tym pisałem w podobnym temacie. Możesz wprowadzić jeszcze "współczynnik najebania się" Very Happy

Krew Boga

ja jestem za 0.7 od przybytku glowa nie boli Very Happy

znaczy bedzie bolala ale z zupelnie innych przyczyn Very Happy

tylko boje sie ze ci co dojada pozniej moga nie zastac juz niczego Very Happy