www.kambodza.fora.pl

michal

kwestia bezpieczenstwa w Chorwacji jest bez zarzutu Smile

z tym Egiptem chodzi mi o to ze jak chcesz pojsc do jakiegos klubu czy pubu miejscowego to nie da rady, ale Damian uwierz mi ze Egipt nie jest bezpiecznym miejscem. Jest praktycznie tak jak w calej afryce moze w tej czesci gdzie panuja ludzie umazani wiadomo czym jest troche lepiej ale i tak czujesz sie jak chodzacy $ Smile

kurwa ksiadz puka do mnie Razz

Wyspa

Jaro Ty o tym?
[link widoczny dla zalogowanych]

Rusin

Michal: z ta chodzaca kasa faktycznie jest kapa ale da sie do tego przyzwyczaic Very Happy

Pawel: o co Ci chodzi bo sobie nic nie przypominam Very Happy

Krew Boga

Jareczek

1. ja dostalem od babki od rosyjskiego jakies oferty. rozdawala calej grupie. tam sa zniżki na mlodziezy szkolnej i studentow. to jest First minute ...

2. mi sie zdaje ze poszliscie po gawita ....

Wyspa

bo za nic osobie nie moge przypomnieć tego, zreszta 2 lata temu tez tej sytuacji nie pamiętałem;p
grecja 781zl/13 dni
[url]http://www.traveliada.pl/wczasy/op,1/id,108511/Apartamenty_**_Kokino_Nero_autokarem.html[/url]

Klaudia

Ja się do Rumuni nie boje jechać i wyjść z hotelu też bym się nie bała Razz

A jeżeli chodzi o Chorwację to bezpiecznie Smile

była dwa razy z rodzicami na własną rękę i było spoko Wink (1)

tylko faktycznie plaże kamieniste i bez specjalnych butów nie ma co wchodzić do wody.

ajax666

co Damian Draculi się boisz?? Very Happy

nie wydaje mi się żeby Rumunia była niebezpieczniejsza od Egiptu i innych krajów arabskich, w końcu to Europa, a nawet Unia Razz

Krew Boga

a nawet RumUnia

ajax666

Klaudia

Coś takiego Razz

wygląda się w nich idiotycznie Smile

Cały czas jestem z Rumunią Wink (1)

Tomek

idiotyczny wygląd leży w naszej naturze..
przykłady choćby ostatnia piracka podróż i dzieci robiące nam zdjęcia, gdy jesteśmy cali w piance Very Happy

myśle, że tym byście sie nie przejmowali Tongue up (1)

Rusin · Wysłany: Nie 17:33, 07 Mar 2010 Temat postu:

Kjerwa... co z tymi wakacjami? Rozumiem ze spontan jest spoko ale niestety w sprawie wakacji spontan = wysoka cena i pierdolona niepewnosc Razz

ewentualnie jesli juz czujecie nieotparta chec spontanowania to ustalmy jakis termin (chociaz miesiac) w ktorym chcemy jechac Razz

bo pozniej moze byc problem zeby zebrac cala ekipe Razz

+ nie widze zeby ktos poruszyl temat Brennej, a obilo mi sie o uszy ze jestesmy tam mile widziani w wakacje Very Happy

Wyspa · Wysłany: Nie 19:59, 07 Mar 2010 Temat postu:

w piątek może poruszymy ten temat. w każdym razie trzeba by się kiedyś zdecydować co robimy. Smile

michal · Wysłany: Nie 21:38, 07 Mar 2010 Temat postu:

No to kolejny offtopic Smile

Co do Brennej myśle, że uda mi się to załatwić najgorzej będzie z ustaleniem terminu :/ Dzisiaj dostałem ewentualną propozycje wakacji od starszych mowa byłą między innymi o NY i czymś jeszcze, więc jak tak miałoby być to się będę pisał. Termin koniec lipca do 5 sierpnia więc mnie wtedy nie będzie na wrzesień gdzieś planuje iść do pracy i tak z 3 miesięcy wakacji robi się już niedużo :/ Zapomniałem dodać jeszcze coś na rowerze Very Happy