www.kambodza.fora.pl

Wyspa

mnie nie ma Smile

dopiero na długi weekend wracam, offtop: wino zlane??

Rusin

Michal, ja wiem ze bywa roznie. Ale wiekszosc niezadowolonych turystow to stare snoby ktore wziely najtansza wycieczke na jaka trafili a caly czas siedzieli w hotelu i mysleli ze sa bog wie czym. Znakomitym przykladem jest moja wycieczka do Tunezji. Pawel pamietasz co pisali ludzie na forum? ze biegaja metrowe karaluchy, szczury zagryzaja ludzi, a jedzenie spierdala ze stolow. Okolica smierdza, daleko do plazy itd. A co sie okazalo? dojebany hotelik, 2 lozka, zawsze czysto. Nawet TV z polskimi programami byl, a nawet o nim nie marzylismy. Do plazy ze 300m, ale kurde co z tego? Moglby byc nawet kilometr, z tego co kojarze to kazdy jest pelnosprawny i da rade chodzic. Kosztow ukrytych nie powinno byc bo 3 razy pytalismy kobiete czy to napewno wszystko. Pozatym przy podpisaniu umowy by sie juz okazalo w 100%.

michal

Ja nigdy nie trafiłem na jakiś nienormalny hotel, więc nie mam zabardzo porównania.
Poprostu wydaje mi się, że 450 zł za 10 dni w hotelu to po 45 zł na osobe odlicz od tego przejazd to wychodzi bardzo niewiele jak za dobe hotelową co jest bardzo podejrzane. Standartem w hotelu jest room service co powoduje jeszcze większą cene, więc na moje oko coś tu niegra (oczywiście moge się mylić Very Happy

). Dla mnie dużym minusem w hotelach jest to, że nie ma podstawowego wyposażenia typu np. śmieszny czajnik na jakimś piecu kończąc do tego dochodzi to, że hotel właściwie zmusza Cię do jedzenia na zewnątrz (wnoszenie i spożywanie własnych napojów w hotelach europejskich się nieestety nie przyjeło :/ inaczej na innych kontynentach Very Happy

). Pokój 3 + 1 jest niewielki i poza łóżkami nic się tam nie mieści, do tego dochodzi to, że jedna osoba śpi na dostawce co powoduje, że jedna osoba jest w jakimś stopniu poszkodowana.

przemek

Nie rozumiem o co chodzi z tym, że nie chcecie pokoi gościnnych czy pensjonatów, skoro nad morzem spaliśmy pod namiotami... To po pierwsze. Po drugie mieszkalibyśmy w hotelu, którego nazwe Damian wam juz podał. Mówisz Michał że spytasz taty żeby Ci cos podpowiedział... tylko pamiętaj ze my nie chcemy(przynajmniej ja) wakacji za 2 tys, tylko cos w granicach o których tu mowimy 500 - 700 zł.. Byłem w bułgarii dwa razy z rzędu dwa lata temu i trzy.. bylo super, a płaciłem za to 1700 zł, mieszkałem w słabym pensjonacie we wsi Biała. A to byly jedne z moich najlepszych wakacji.. zreszta spytajcie ziajki i Klaudii czy zaluja ze tam pojechaly. A my nie dosc ze bedziemy placic jedyne 500 zł co jest smiechem na sali to jeszcze bedziemy w jednym z atrakcyjniejszych miejsc w Bułgarii dla młodziezy gdzie piwo waha sie w granicach 2 zł w sklepie i 4-6 zł w barze, 0,7 tequilli 14 zl, 0,7 wódki 16 Wink (1)

ale co ja wam bede mowil pewnie kazdy z was ma swoje zdanie, to wszystko wyglada jakby kazdy robil specjalnie na przekór drugiemu. Moge rozwazyc inne oferty ale taka prawda ze lepszej NIE ZNAJDZIEMY

Rusin

W 100% popieram Przema. Michal, fakt- oferta jest smiesznie niska. Ale jak moiwlem, 3 razy pytalismy tej babki czy to napewno cale oplaty. 450zl + 15 euro taksy klimatycznej. Co do osoby poszkodowanej, ja nia moge byc. A jesli ma juz byc sprawiedliwie to bedzie sie spalo na dostawce na zmiane. I obiecuje ze nie bedzie mniej miejsca niz pod namiotem w Ustce czy Rowach. Co do jedzenia i picia na zewnatrz- za ta cene moge jesc nawet 2km od tego hotelu... Ja mam zamiar tam tylko spac, nic wiecej.

I tyle w tej kwestii ode mnie. Jesli ktos jest zainteresowany ta oferta to niech pisze jak najszybciej bo w razie czego trzeba rezerwowac. Jesli ktos nie jest zainteresowany miloby bylo jakby tez napisal.
Jesli ktos znajdzie jakas ciekawa oferte to oczywiscie niech tez wrzuci. Ale wydaje mi sie ze i tak skonczymy jadac w ciemno nad polskie morze z namiotem na plecach...

michal

Przemek ja chce powiedziedzieć, że też byłem w Bułgarii w spomnianym wcześniej Słonecznym Brzegu Smile

Zdania są podzielone Smile

Ja tak jak wspomniałem wolałbym Grecje tam byłem dawno temu i nic z tego nie pamiętam Smile

BG wspominam tak, że było fajnie przez pierwsze dni potem brakowało atrakcji Smile

To co wspomniałeś "śmieszne pieniądze" to mnie męczy. Ja do pensjonatów nic nie mam Very Happy

Chodzi mi o to, że widujesz się często z właścicielami co w naszym wypadku nie jest najlepsze (powiedzmy, że nie wszyscy są zadowoleni z naszego towarzystwa świadczy o tym nasze ostatnie pole namitowe, nie sądze żeby właścicel był zadowolony z wiecznej imprezy). Z tego co pamiętam to bardzo narzekaliście ostatnio, że tak daleko na tą plaże Razz

Pensjonaty raczej położone są dalej. Tak jak mówie moje wypowiedzi sugerowane są ceną Smile

nie widziałem żadnych zdjęć itp. może to rozwiałoby moje wątpliwości

michal

EDIT:
Damian ja jestem zainteresowany każdą ofertą. Chcę pokazać wam tylko inne spojrzenie. Nie bądź pesymista z tym polski morzem.

Jareczek

dla mnie BUłgaria dojebana

Rusin

Michal, to jest hotel.

[link widoczny dla zalogowanych]

polecam obejrzec stronke wyzej. Mimo ze nie ma zlotych klamek, poreczy i tasmociagu (coby mozna dojechac) na plaze wydaje mi sie ze jest bardzo spoko. I naprawde sam dziwie sie ze ten hotel jest tak tani. Nie wiem dlaczego tak jest ale szczerze mowiac malo mnie to interesuje. Mnie zalezy nad lozkiem i dachem nad glowa.
Z tym pensjonatem masz racje, napewno bysmy troche wkurwiali wlasciciela. Ale bioarac pod uwage ze malobysmy w nim przebywali to napewnoby nas nie wyrzucili.

Wyspa

ze jest room service to rozumiem placimy za dobe jakies 25zl a pozostałą cześć sobie sprzataczki poprostu wynoszą Smile

mo ktos jakies zdjecia tego hotelu?? aha, moim zdaniem w zadne pokoje goscinne nie nalezy sie pakowac, trafimy jeszcze jakiegos cwela za wlasciciela i gówno z wakacji bedzie... jak cos to hotel, z Waszych wypowiedzi rozumiem ze jestescie juz na Bułgarie zdecydowani? Czarnogóre skreślacie? z jakich biur podróży macie te oferty?? faktucznie mi tez sie wydaje ze 450zl to jest bardzo niska cena, nawet uzyje stwierdzenia ze za niska.. jak na standard *** , ale jak mówią "nie szukaj smrodu gdzie go nie ma" pierw postarajmy sie dowiedzic wszystkiego o biurze (bo z Koprenikiem juz nikt chyba jechac nie chce), hotelu i miejscu gdzie planujemy jechac a pozniej sie zastanówmy nad kolejnymi krokami..
Czilałt Smile

michal

I nie mogłeś tego wrzucić odrazu zupełnie inna rozmowa teraz będzie Smile

Rusin

Michal, zerknij kilka postow wczesniej...

A co do pesymizmu polskiego morza. Bylem 2 lata z rzedu pod namiotami (na hotel nas nie stac) i owszem, jak byla pogoda to 1 tydzien w miare spoko. Uciechy z morza praktycznie zadnej (przyklad Tomka ktory wszedl do niego raz bo wpald z falochronu). Plaze w miare fajne ale po 15 juz kapa (przyklad moj i Przemka gdzie kiedy zasnelismy to nas tak przepizgalo ze nie wiedzielismy co sie dzieje. O ostatnich 5 dni pobytu w Ustce nawet nie pisze bo wiekszosc osob z tego forum widzialo jak bylo.
Wiec z gory przepraszam za swoj pesymizm ale chyba mam go wrodzonego.

Rusin

Sorry ze post pod postem...
Biuro podrozy jest na koscielnej, nazywa sie Enigma chyba. Stoi tam odkad pamietam. A oferta jest biura skarpatravel.

Wyspa

Rusin

Pawel moze i widoku na morze nie bedzie ale przynajmniej wiemy do jakiego miasta jedziemy^^
Pozatym co z tego ze bedziemy spac w piwnicy? i tak 100razy lepiej niz namiot Smile

+ nie jest napisane czy pokoje sa w suterenie ale pewnie tak Razz